Zadzwoń do nas

Dziś jest piątek 19 kwietnia 2024 imieniny: Adolf, Leon, Tymon
To już jest koniec. Kolejny sezon przeszedł do historii

Nastał październik, a wraz z nim zakończył się kolejny sezon zmagań na trasach maratonów rowerowych. Po prawie roku ciężkiej pracy zawodnicy UKS-u Masyw Cięcina mogą odetchnąć i w spokoju pomyśleć o kolejnym sezonie.

Nadrabiamy zaległości – pechowa Dabrowa Górnicza

Zanim przejdziemy do ostatniego startu w sezonie 2016, należy wspomnieć o wrześniowych startach młodych zawodników z Cięciny.  Przedostatnie zawody sezonu rozegrane zostały w Dąbrowie Górniczej (17 września). Drużyna z Cięciny na miejscu startu pojawiła się w komplecie, jednak tuż przed startem nieszczęśliwemu wypadkowi uległ Tomek, co wykluczyło go z rywalizacji w zawodach. Pozostali zawodnicy UKS-u Masyw Cięcina po raz kolejny pokazali się z bardzo dobrej strony. Rafał Loranc rywalizację zakończył na miejscu 9, Dominik był 10, a Kuba sklasyfikowany został na miejscu 15.

W Dąbrowie Górniczej rozdano również nagrody w klasyfikacji Skandia Maraton Lang Team, do której zaliczane były 4 edycje (Warszawa, Kraków, Gdańsk, oraz Dąbrowa Górnicza). Najwyżej sklasyfikowany został Tomek (4 miejsce, M-1), ale biorąc pod uwagę wypadek i brak zdobyczy punktowej w Dąbrowie Górniczej, ten wynik na pewno byłby lepszy. Rywalizację wśród dziesięciu najlepszych zawodników kategorii M-1 zakończyli również Rafał i Dominik. Pierwszy z nich był 6, a kolejny tuż za nim, na miejscu 7. W czołówce zmagania zakończył również Kuba, który ostatecznie był 11.

Kwidzyn – miasto Krzyżaków

W tym roku tradycji również stało się zadość. Finałowa rywalizacja o trofea w klasyfikacji Maratonów Lang Team odbyła się w Kwidzynie. Na starcie nie mogło zabraknąć zawodników z Cięciny. Walka o podium toczyła się do samego końca. W zasadzie, do momentu wręczenia nagród, nie było wiadomo, kto stanie na podium.

„Czwórka wspaniałych” po raz ostatni zmierzyła się z liczącym 42 km dystansem MINI. Trasa zmieniona i odświeżona różniła się od tej z lat ubiegłych. Największym przeciwnikiem kolarzy był piasek, który wymagał od zawodników znacznych umiejętności technicznych.

Najlepiej z trasą i przeciwnikami poradził sobie Rafał, który do mety dotarł, jako 6 zawodnik w kategorii M-1. Na miejscu 12 ściganie zakończył Dominik, Tomek był 18, a Kuba 22.

„To już jest koniec…” – Klasyfikacja Generalna

W Kwidzynie jednak nie wyniki z edycji były najważniejsze, choć i te bardzo cieszą. Po kilku miesiącach ciężkiej pracy nadszedł czas na uhonorowanie najlepszych. Wszyscy zawodnicy UKS-u Masyw Cięcina rywalizację zakończyli w najlepszych dziesiątkach w swoich kategoriach wiekowych. Zawodnicy z Cięciny zdominowali zwłaszcza czołówkę kategorii M-1, gdzie na 5 najlepszych zawodników 3 było z Cięciny.

Kolejne podium Skandii do swojego dorobku dopisać może Tomek, który po heroicznej walce ze szczęściem/pechem, rywalami i kontuzją stanął na najniższym stopniu podium w kategorii M-1. Jego największym rywalem do podium był kolega z zespołu –Rafał, który ostatecznie był czwarty. Dominik sezon 2016 zakończył na miejscu piątym.

Z debiutu w kategorii M-2 zadowolony może być również Kuba, który rywalizację zakończył na miejscu 9.  Należy przypomnieć, że zawodnik z Cięciny jest w tej kategorii wiekowej najmłodszy, a przez cały sezon rywalizował z zawodnikami starszymi od siebie nawet o 10 lat.

***

Wszystko, co dobre szybko się kończy. Tak było również z sezonem 2016, który zakończony został w pierwszy weekend października w Kwidzynie.

Zawodnikom UKS-u Masyw Cięcina za całą pracę i zaangażowanie włożone w cały sezon należą się ogromne brawa. Wykonali ogrom świetnej pracy, którą widać w osiągniętych wynikach.

Gratulacje Panowie!

Iza Dyrlaga

 


Facebook