Sporo niespodzianek, i to mocnego kalibru, było podczas sobotniego (10 października) turnieju Podbeskidzkiej Ligi Amatorskiej Piłki Ręcznej Dziewcząt, który odbył się w Milówce.
Czy ktoś mógł przewidzieć, że podczas jednego turnieju pokonany zostanie mistrz Podbeskidzia – SPR Łodygowice i wicemistrz SPR Żywiec? Czy ktoś przypuszczał, że dość wyraźnie TS Metal Węgierska Górka pokona Bystrą Gimnazjum, obecnego wicelidera?
- Podczas naszych turniejów zawsze dochodzi do dość zaskakujących wyników. Jednak mało kto z nas przypuszczał, że będą aż tak sensacyjne niespodzianki. Po tym turnieju mocno się namieszało w I lidze. Samodzielnym liderem została ekipa Bystra Team, czyli mistrz Podbeskidzia z 2013 roku. A potem zaczyna się spory ścisk i tłok, co zapowiada naprawdę wyjątkowo wyrównany i interesujący sezon. Identyczna sytuacja jest w II lidze, gdzie również mamy samodzielnego lidera MKS Skarbek Tarnowskie Góry, a potem jest niezwykle tłoczno. Tu warto dodać, że w II lidze zwiększa się rywalizacja, bo do od kolejnego turnieju do gry dołącza nowa drużyna SPR Milówka II – mówi Witold Mrowiec, prezes Stowarzyszenia Piłki Ręcznej Żywiecczyzna, które jest organizatorem podbeskidzkiej ligi.
Dodajmy, że kolejny turniej podbeskidzkiej ręcznej planowany jest 14 listopada w Żywcu Oczkowie.
[Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Żywiecczyzna]
